Weekend to czas, kiedy chcemy odpocząć i zrobić coś, co sprawia nam przyjemność. Może zajmiemy się miejscem, w którym spędzamy najwięcej czasu, czyli naszym domem. Dwa dni to za mało, by zrobić generalny remont, ale drobne zmiany na pewno uda się wprowadzić. Będzie szybko, efektownie i tanio, jeśli wszystko zrobimy sami.
Odzyskujemy zagraconą przestrzeń!
Każdy przedmiot w domu powinien mieć swoje meble. Nieustanne przekładanie czegoś z kąta w kąt nie jest dobrym rozwiązaniem. Zanim zabierzemy się za malowanie, opanujmy bałagan. Nie musimy wyrzucać wszystkiego z szaf, gdyż ilość pracy nas przerazi i utkniemy w rozgardiaszu. Zaplanujmy, że w jeden weekend zajmiemy się przejrzeniem odzieży, w następny dokonamy drobnych napraw, a kolejny poświęcimy na przejrzenie bielizny pościelowej. W ten sposób zyskamy dużo wolnego miejsca, które będzie można zagospodarować.
Gdzie szukać inspiracji do zmian?
Zanim zabierzemy się do pracy, poszukajmy inspirujących projektów. W Internecie znajdziemy dużo zdjęć, także tych, które pokazują stan wnętrza przed i po zmianach. Oglądanie pomieszczeń zaprojektowanych przez stylistów ma dostarczyć inspiracji i pokazać ciekawe rozwiązania. Specjaliści znają triki i sztuczki, które nam mogą być obce, a warto jest zastosować także w naszych wnętrzach. Oglądając zdjęcia, zwróćmy szczególną uwagę na to, co nam się podoba. Pełni nowej wiedzy zabierzmy się do pracy.
Co zrobimy sami? A może przemeblowanie?
Nie wszyscy mamy zdolności godne projektanta wnętrz, ale na pewno poradzimy sobie z internetowymi programami do projektowania. Wystarczy wyrysować plan pokoju i wirtualnie przestawiać meble, by znaleźć optymalne rozwiązanie. Następnym krokiem będzie przestawienie przedmiotów, które w nowym miejscu mogą nabrać blasku.
A może odnowić meble?
Skoro już zabraliśmy się za meble, możemy dać im drugie życie. Malowanie wielkich powierzchni może nas przerazić. Zacznijmy od małego przedmiotu, na przykład stolika kawowego. W marketach budowlanych kupimy farbę, a sympatyczny pracownik z pewnością udzieli instrukcji. Trochę cierpliwości, godzina pracy i już mamy nowy mebel. Kupując farbę, zajrzyjmy również na stoisko z okleinami. Duży wybór wzorów nas zaskoczy, a może i zainspiruje. Możemy okleić fronty mebli, parapet okienny, kartonowe pudła czy drzwi pokoju. A może denerwują nas stare krzesła? Je również możemy pomalować. Siedzisko można łatwo zmienić. Wystarczy pianka tapicerska, nowy materiał obiciowy i taker (to urządzenie do łatwego przybijania).
Remont nie jest przyjemny, ale jego efekty bardzo cieszą. Jeśli połączymy to z dumą, do jakiej mamy prawo, gdy wszystko zrobimy sami, na pewno ogarnie nas poczucie szczęścia. Po pracowitym weekendzie przyjdzie czas na odpoczynek w pięknie odnowionym mieszkaniu.